"Osaczona"
"Osaczona" to dreszczowiec w klimatach przebojów "Inni" czy "Sierociniec". Ja uwielbiam takie filmy, więc z chęcią wybiorę się do kina na ten film. W kinach od 25 listopada.
Zwiastun filmu "Osaczona"
Życie dziecięcej psycholog Mary Portman (Naomi Watts) legło w gruzach, gdy w wypadku samochodowym zginął jej mąż, a syn został sparaliżowany. Obecnie, z wymagającym stałej opieki Stevenem (Charlie Heaton), zamieszkuje pusty dom w Nowej Anglii. Kiedy w jej gabinecie pojawia się kolejny mały pacjent - Tom (Jacob Tremblay), kobieta zaczyna traktować go z matczyną czułością i w bliskości dziecka odnajduje upragniony spokój.
Niestety w trakcie burzy śnieżnej, która nawiedza okolicę, chłopiec znika bez śladu... Poszukiwania nie przynoszą skutku, a wszyscy dookoła są przekonani, że Tom nie żyje. Wszyscy poza Mary, która od tragicznej nocy zaczyna doświadczać niepokojących wizji. Szybko okazuje się, że atak przyrody był tylko preludium do koszmaru, który czeka kobietę w opuszczonym domu. Wraz z kolejnymi niepokojonymi i niedającymi się racjonalnie wytłumaczyć wydarzeniami, Mary - krok po kroku - przybliża się do odkrycia straszliwej prawdy.
Edit: Dzięki mojemu wpisowi, wygrałam dwa bilety do kina na film Osaczona. Cieszę się bardzo i na dniach wyruszam z mężem do kina :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz