czwartek, 1 grudnia 2016

Czarne mydło - Nacomi

  Już od ponad miesiąca używam czarnego mydła, więc czas na recenzję.




Czarne mydło to mydło roślinne, wytwarzane tradycyjnymi metodami ze zmiażdżonych oliwek i wody w Maroku. Jest nazywane Savon  Noir i działa jak peeling enzymatyczny, złuszcza i oczyszcza skórę. Idealnie przygotowuje twarz i ciało do dalszej pielęgnacji. Polecany do stosowania przed zabiegami.


Mydło to jest w zakręcanym plastikowym pojemniku. posiada dodatkową osłonkę. Opakowanie zawiera 100 ml produktu.


Sposób użycia: może być stosowany codziennie do twarzy i ciała. Przy użyciu wraz z rękawicą Kessa Stosować nie więcej niż 2 razy w tygodniu. Można również nanieść na skórę twarzy i ciała i pozostawić na 10 minut. Po tym czasie zmyć wodą. Skóra jest oczyszczona i nawilżona.

Skład:   Aqua, Olea Europea, Potassinum Hydroxyde




Rękawica Kessa Hammam - stworzona z cennych włókien naturalnych, które dają niezwykłe właściwości złuszczające. Można używać na sucho lub na mokro, w saunie, łaźni tureckiej oraz w wannie. Rękawica głęboko złuszcza naskórek co sprzyja regeneracji komórek. Po masażu skóra jest gładka i jędrna.




Czarne mydło tak naprawdę nie jest czarne a ciemnozielone. Konsystencja jest gęsta i śliska. Niełatwo jest ją nabrać dłonią. Zapach jest specyficzny, jakby glony. Do użycia wystarczy wziąć niewielką ilość i zmoczyć dłonie by spienić mydło i nałożyć na twarz czy ciało. Jest bardzo wydajne, opakowanie 100 ml wystarczy na długie tygodnie. Skóra po użyciu czarnego mydła jest nawilżona, miękka, gładka i przyjemna w dotyku. Jestem mile zaskoczona tym produktem, ponieważ nie spodziewałam się aż takich efektów. Cena również jest miłym zaskoczeniem- 100 ml opakowanie kosztuje ok 13 zł.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz